Uczysz się języka angielskiego od jakiegoś czasu, ale wciąż odczuwasz obawę przed rozmową z obcokrajowcem lub nativem. Chcesz wejść na wyższy poziom znajomości języka, ale wciąż Ci się wydaje, że stoisz w miejscu. Cały czas czujesz się nie pewnie gdy masz użyć angielskiego. Czy to brzmi znajomo?

Znam to z autopsji. Gdy się uczyłam języka niemieckiego, chciałam iść dalej i wyżej, ale gdy pojechałam do Berlina na wakacje, kupienie bułki w piekarni powodowało, że się stresowałam. Bałam się odezwać i spytać o drogę, mimo że znałam odpowiednie słowa.

Podeszłam do nauki języka jak do sprintu – szybko i do celu. A nauka języka, tak samo jak każdej umiejętności, to maraton, który wymaga odpowiednich ćwiczeń, regularności i powtarzalności by osiągnąć cel.

Jednym z tych ćwiczeń jest ciągłe słuchanie w języku obcym. I wszystko się liczy: piosenki, podcasty, filmy, seriale, audiobooki, wiadomości, wykłady, kursy.

Co Ci da słuchanie?

Nauka języka składa się z dwóch rzeczy: z tego co wkładamy do głowy i z tego co produkujemy – czyli wypowiedzi ustne i pisemne. Słuchanie pomaga nam wkładać nowe słowa, pełne zwroty oraz gramatykę do głowy. Oprócz tego pozwala nam usłyszeć melodię języka oraz wymowę konkretnych słów.

Pytanie tylko powstaje czy słuchasz czy tylko słyszysz? Jaka jest różnica? Słuchanie wymaga od nas usłyszenia oraz przetworzenia, czyli zrozumienia wypowiedzi lub próby zrozumienia wypowiedzi. Słyszenie to po prostu rejestrowanie fal dźwiękowych otaczających Cię w danym momencie.

Zastanów się czy gdy słuchasz w języku obcym, naprawdę to robisz. Oto dobry przykład: oglądasz film z napisami po angielsku – słuchasz czy czytasz?

Czytanie i słuchanie są czynnościami wkładającymi coś do mózgu, więc musi on wybrać jedną z nich. Multitasking, czyli robienie dwóch lub więcej czynności w tym samym czasie, to mit. Mózg nie potrafi wykonywać dwóch podobnych czynności do siebie symultanicznie – próbowaliście kiedyś wsłuchać się w słowa piosenki i czytać ze zrozumieniem książkę? Jeśli nie, zachęcam do takiego eksperymentu. Ludzki mózg jest naprawdę leniwy i jak może to wybiera najprostsze ćwiczenie.

Gdy oglądam coś z napisami, to czytam, więc jak idę na kina na anglojęzyczny film, to muszę podjąć świadomą decyzję, że będę słuchać. A jak Ty masz? Sprawdź i napisz w komentarzu.

Jak ćwiczyć słuchanie?

Najlepszym sposobem jest wyłączenie innych bodźców, np. wyłącz napisy.

1. Podcasty

Ilość podcastów jaka teraz powstaje jest ogromna i na pewno znajdziesz coś dla siebie.

Jeśli jesteś na niższych poziomach, polecam Ci materiały tworzone przez BBC Learning – jest to seria krótkich podcastów od nauki słownictwa i gramatyki, codzienny 6 minutowy odcinek od ciekawostek po historie stworzone dla uczących się. Zaletą BBC Learning jest ogromny zasób wiedzy oraz różnorodność akcentów. Wszystko stworzone z myślą o uczących się, więc autorzy mówią wolniej i wyraźniej.

Dla bardziej zaawansowanych w języku angielskim, oferta jest ogromna i każdy znajdzie coś dla siebie. Osobiście bardzo lubię słuchać podcastów Brene Brown, 60 songs that explain the ‘90s i A slight change of plans.

Jaki jest Twój ulubiony podcast w języku angielskim?

• Audiobooki

Na rynku istnieje kilka serii (choćby angielski z kryminałem) książek połączonych z audiobookami do słuchania w języku angielskim. Zachęcam by nie czytać tekstu, ale wysłuchiwać historii. Do tekstu wróć gdy już wysłuchasz, sprawdź co zrozumiałeś lub odkryj co znaczą nieznane słowa.

Istnieją też liczne samouki, do których są dostępne nagrania. Zachęcam do korzystania z tych książek, tylko najpierw wysłuchaj parę razy, a dopiero potem przeczytaj tekst.

• Filmy/seriale

Do nauki języka wykorzystuj te filmy i seriale, które znasz i lubisz. Oglądanie nowego filmu lub serialu, gdy nie rozumiesz co się dzieje jest bardzo frustrujące i będzie miało odwroty skutek od zamierzonego. Lubisz Friends czy Big Bang Theory? Znasz teksty na pamięć? Super, to obejrzyj odcinek bez napisów!

Do nauki jednak odradzam wybieranie seriali czy filmów gdzie bohaterowie bardzo szybko mówią, jak np. Gilmore Girls. Taki serial obejrzysz, gdy będziesz na bardzo zaawansowanym poziomie 😊.

• Piosenki

Piosenki są wspaniałym źródłem nowego słownictwa, slangu, idiomów czy wręcz języka potocznego. Jak wykorzystać piosenki do nauki? Słuchając ulubionych piosenek wsłuchaj się o czym ona jest, jakie są słowa. Dopiero po kilkukrotnym wysłuchaniu piosenki sprawdź tekst, może się okazać, że piosenkarz śpiewa zupełnie o czym innym niż nam się wydaje (kto w piosence Taylor Swift „Blank space” słyszy „starbucks lovers”?).

Jak często trzeba ćwiczyć słuchanie?

Najważniejsze jest by słuchać codziennie, nie musi być długo, wystarczy kilka minut. Zobaczysz jak Twój zasób słów i fraz wzrośnie a wraz z nim Twoja pewność siebie 😊.

Po więcej porad jak możesz rozkręcić swój angielski zapraszam do darmowego e-book’a „5 prostych sposobów aby poprawić swój angielski”, którego znajdziesz TUTAJ.